Domy i mieszkania sprzed dwudziestu, trzydziestu lat przyzwyczaiły nas do tego, że jedyne oświetlenie w domu to żyrandole i ewentualnie lampki nocne, czy biurkowe. Wychowani w takich “aranżacjach wnętrz” z trudnością akceptujemy fakt, że istnieje nieograniczona wręcz liczba możliwości, w których można zastosować inne oświetlenie. Co więcej, wiele z takich rozwiązań, jak np. oświetlenie podłogowe wydaje się nam być zupełnie niepraktyczne. Czy jest tak w rzeczywistości?
Absolutnie nie! Fakt, oświetlenie wiszące jest formą podstawową, ale oświetlenie podłogowe stanowi jego doskonałe uzupełnienie. Przede wszystkim jest idealne do tworzenia odpowiedniej atmosfery, dlatego idealnie sprawdza się przy kanapach, w rogach pokoi, czy w sypialni. Oświetlenie podłogowe daje przytłumione światło, dzięki czemu będzie doskonałe, jeśli chcemy się przy nim zrelaksować. Ale nie tylko. Jest to także praktyczne rozwiązanie. Obecnie na rynku dostępne są lampy, w których znajduje się dodatkowe oświetlenie punktowe, które możemy ustawiać w dowolnej pozycji. Taka opcja pozwoli nam poczytać książkę, czy popracować bez konieczności włączania światła górnego.
Oświetlenie podłogowe jest dzisiaj nieodzownym elementem aranżacji każdego mieszkania. Nie należy go unikać, a jedynie dobrze wykorzystać. Mieszkanie zyska charakter, a my rozwiązanie, które uprzyjemni nam życie i relaks w naszym własnym, małym azylu.
