W ciągu całego roku nie ma chyba ani jednego dnia, w którym gdzieś na świecie nie odbywałoby się jakieś święto. Nawet jeśli globalnie lub krajowo nic się akurat nie dzieje, to ostatecznie czyjeś imieniny lub urodziny, a nawet osobiste rocznice, są dobrym pretekstem do celebracji. Oczywiście nie każda okoliczność wiąże się z huczną zabawą. Trzeba pamiętać o stosownym dopasowaniu się.

Z drugiej strony rozmaite święta, w tym także przejście z jednej pory roku do kolejnej, to doskonała okazja, aby odświeżyć mieszkanie i nadać mu wyjątkowego, sezonowego charakteru.

Obecnie małymi krokami zbliża się zima, natomiast niektóre sklepy już od października atakują ozdobami świątecznymi. Zanim jednak utoniemy w puchowych płaszczach i myśleniu nad bożonarodzeniowymi prezentami, możemy jeszcze chwilę zatrzymać się na pięknej, polskiej jesieni. Meble jadalniane z pewnością ucieszą oko, gdy żółte i pomarańczowe światełka rozłożone na błyszczących blatach wkomponują się w pozbierane na ulicy różnokolorowe i różnokształtne listki. Do tego może garść kasztanów, pachnące goździki. Jeśli ktoś obchodzi Halloween albo przynajmniej nie ma nic przeciwko temu zagranicznemu świętu, niech nie krępuje się w dorzuceniu do całego wystroju miniaturowych dyń czy też innych figurek, które kojarzą się z 31 października.

Gdy zaś na dobre zaatakuje nas szał bożonarodzeniowy, kolorowe lampki ukoją najbardziej sfrustrowanych okolicznościowymi zakupami ludzi. Do tego pluszowe renifery, sztuczny śnieg, mandarynki i może jakieś atrapy prezentów, które przypomną o tym miłym zwyczaju wręczania sobie podarków pod koniec grudnia. A w tle kolędy śpiewane przez Krzysztofa Krawczyka – czego chcieć więcej?

Z okazji sylwestrowego szaleństwa można pomyśleć o balonach, serpentynach, jakichś dyskotekowych światłach, kieliszkach wypełnionych brokatem czy cokolwiek, co skojarzy się Nowym Rokiem.

Tak czy inaczej, skoro remonty bywają kosztowne, a wybory nowych mebli trudne, to warto skorzystać z tańszych, ale równie skutecznych rozwiązań.

Tags: