Chociaż mówi się, że najprostsze rozwiązania są najlepsze, przetarcie mebli mokrą ścierką nie da takiego samego efektu jak po dobrej, odpowiedniej pielęgnacji drewna.
A przecież im również się należy, żeby być zadbanym, przykuwającym oko elementem wystroju pomieszczenia. Regularne czyszczenie z pewnością nie przyniesie wstydu podczas odwiedzin gości, lecz sprawi, że z zachwytu nad błyszczącymi się blatami kapcie spadną im z nóg. Oczywiście te kapcie, które oferuje się na wejściu strudzonym wędrowcom, żeby nie nabrudzili w korytarzu.
Warto zapamiętać, że drewno niespecjalnie lubi się z wodą, dlatego samo wspomniane wyżej przecieranie go mokrą ścierką niewiele wskóra.
Za najlepszy środek uważa się preparaty zawierające wosk albo olej, które chronią meble przed działaniem wilgoci albo zbieraniem się kolejnych warstw kurzu. Nie wspominając o tym cudownym połysku, jaki powstanie po zastosowaniu takich środków. Do przecieranie sprawdzą się akcesoria z miękkiego materiału, na przykład gąbki lub szmatki.
Mądrzy ludzie opatentowali bardzo sprytne sztuczki, wpisujących się w alternatywne rozwiązania w pielęgnacji drewna. Na przykład – meble jadalniane są wykonane z dębu, a bardzo zależy nam, żeby przychodząca z wizytą rodzina mogła oniemieć z wrażenia na widok mieniącego się w świetle lamp długiego, solidnego stołu. Do tego wystarczy użyć ciepłego piwa albo – z braku chmielu pod ręką – cukru pudru. Jeśli natomiast jakieś spostrzegawcze oko przyuważy niepożądane rysy na blacie komody, to najlepiej potraktować go wazeliną, pozostawiając na całą dobę, a potem dokładnie wypolerować.